Surówkę przygotowuję na bieżąco. Jednak zawsze planuję wcześniej dodatek, z którym podaję tę surówkę. Może to być:
Warto wcześniej zaplanować sobie ugotowanie/upieczenie dodatku.
Podstawowe składnik:
Podaję surówkę na dwa sposoby:
Po umyciu obieram rzepę, zostawiając około 50% czarnej skórki. Następnie kroję ją na grube plastry i ścieram w malakserze na grube wiórki.
Startą w malakserze rzepę solę, ubijam palcami i odstawiam na 10 minut, aby rzepa się zmacerowała (zmiękła i puściła soki).
Lubię podawać dwie wersje smakowe. Jedną z cebulą i drugą z jogurtem – Dlatego też, w czasie, gdy rzepa się maceruje, na dużej patelni rozgrzewam olej. Siekam 2 cebule na drobną kosteczkę. Gdy olej już się rozgrzeje, wrzucam cebulę na patelnię, co chwilkę mieszając, podduszam aż zmięknie. Odstawiam patelnię na bok, ale tylko na chwilę – nie dopuszczam do tego, aby cebula ostygła.
Rzepę, która się zmacerowała, dzielę do dwóch miseczek. Błyskawicznie do jednej z nich wlewam gorącą cebulę z olejem i od razu dokładnie mieszam. Ta wersja będzie lżejsza, ponieważ gorący olej dodatkowo zmiękczy rzepę.
Dla osób, które mają problemy z trawieniem surowych warzyw, ta wersja jest bardziej przyjazna.
Gdy już wersja surówki z cebulką jest przygotowana, do drugiej porcji rzepy dodaję 2 łyżki jogurtu i dokładnie mieszam.
Nadal nie mogę się zdecydować, którą wersję wolę, dlatego zawsze przygotowuję obie 🙂
Tak przygotowane surówki podaję z różnymi dodatkami, w zależności czy planujemy jeść rybę, mięso, ziemniaki czy kaszę. Jeżeli masz ochotę, możesz też dodać czosnek.
Zamiast używać malaksera, rzepę można zetrzeć na tarce, na grubych oczkach. Malakser bardzo przyspiesza przygotowanie. Kocham dobrej jakości roboty i inne urządzenia kuchenne!
Zwróć uwagę, czy tolerujesz składniki podane w przepisie. Jeśli występuje u Ciebie nietolerancja pokarmowa może być konieczne wykonanie badania cytotoksyczności składników pożywienia.
Liczy się każdy dzień Twojego życia!